Pracodawcy najczęściej chodzą utartymi ścieżkami, które niestety prowadzą do opisów zaspokajających ego firmy, a nie potrzeby kandydata. Gdy szuka on pracy, po kilkudziesięciu ogłoszeniach jedyne co wie, to że zadziwiająco dużo organizacji jest liderem w branży. Pozostaje pytanie: co z tego? Kandydat w końcu zamiast przechwałek, potrzebuje korzyści dla samego siebie.
Co jest najważniejsze dla kandydata w ofercie pracy?
Ogłoszenie musi być “candidate friendly”, czyli pisane z perspektywy osoby, która szuka pracy. Wyobraź sobie, że chcesz zmienić pracodawcę i przeglądasz branżowy portal w celu znalezienia ciekawej propozycji. Na co najpewniej zwrócisz uwagę?
- Konkretne, w jasny sposób napisane informacje.
- Rzetelne przedstawienie obowiązków, dzięki którym masz wyobrażenie o typowym dniu pracy.
- Wysokość wynagrodzenia.
- Benefity pozapłacowe, których potrzebujesz.
- Wartości firmy (pokrywają się z Twoimi?).
- Generalny klimat oferty, pierwsze wrażenie.
Kandydat w ogłoszeniu szuka treści, które zaspokoją jego racjonalne potrzeby (praktyczne informacje) oraz tych, które wywołają u niego emocje i skojarzenia (wartości firmy, jej klimat oraz sposób komunikacji). Wszystkie pojedyncze elementy składają się w jedną całość, której zadaniem jest odpowiedzenie na ważne pytanie: Dlaczego mam aplikować właśnie na to stanowisko?
Opis firmy w ogłoszeniu. Czy ktoś zwraca na niego uwagę?
Będę z Tobą szczery – opis sam w sobie nie jest głównym elementem zainteresowań kandydata. Nie będzie czytał go z zapartym tchem (chyba że naprawdę świetnie go napiszesz) ani nie wydrukuje go, oprawi w ramki i powiesi nad biurkiem wzdychając do niego co pół godziny. Zdecydowanie przegrywa już w przedbiegach z informacją o wysokości wynagrodzenia. Z drugiej strony jednak jest częścią, której nie może zabraknąć w ogłoszeniu. Bez niej jest ono po prostu niekompletne. Kandydat mniej lub bardziej świadomie, skanuje całą ofertę i ocenia wrażenie jakie na nim zrobiła. Potwierdzają to zresztą badania eRecruiter z 2019 roku. Aż dla 92% kandydatów atrakcyjność oferty jest głównym czynnikiem, który biorą pod uwagę przed aplikacją.
Dobry opis firmy to…
…przede wszystkim opis pracodawcy. Oczywiście, kandydat powinien mieć ogólny ogląd na biznes i świadomość czym zajmuje się dana firma. Nie znaczy to jednak, że musi czytać długie wypracowania na temat wszystkich osiągnięć czy tworzonych produktów. Zamiast więc myśleć o opisie jako streszczeniu filmu, pomyśl o nim jak o trailerze (zajawce). Oddaj esencję pracodawcy, zawrzyj kilka cennych informacji, ale przede wszystkim zarzucić przynętę, dzięki której kandydat będzie chciał dowiedzieć się więcej.
To warto robić | Tego nie rób |
– Pokaż wyróżniki firmy na tle konkurencyjnych pracodawców. – Pisz w zrozumiały sposób. – Pytaj znajomych (osób, które nie pracują w firmie) czy wszystko jest dla nich jasne. – Stwórz kilka opisów, dopasowując je do stanowisk i grup docelowych. – Używaj języka korzyści. – Jeżeli chcesz zawrzeć statystyki lub inne dane, zastanów się czemu mają służyć i co chcesz nimi osiągnąć. – Pisz zwięźle. – Dodaj do opisu referencje pracownika odpowiedniego dla danego stanowiska (pełniącego tę samą funkcję lub np. będącego menedżerem działu). – Oddaj klimat, który panuje w firmie. – Odpowiedz na pytanie Dlaczego warto aplikować? | – Unikaj pustych sloganów, które niewiele mówią (“rozwijające środowisko”, “miła atmosfera”). – Nie pisz zbyt długiej, przytłaczającej treści – kandydat nie będzie chciał jej czytać. – Nie wrzucaj do oferty oficjalnego opisu firmy, którego używacie w materiałach prasowych. – Nie zaginaj rzeczywistości w opisie, ponieważ prawda wyjdzie na jaw po zatrudnieniu. – Staraj się unikać oficjalnego, oschłego języka. – Nie traktuj opisu firmy jako miejsca na przechwałki. |
Oni robią to dobrze – kilka przykładów opisów, które przyciągają uwagę kandydata
Pisząc ogłoszenia o pracę, wielu pracodawców idzie utartymi ścieżkami – to fakt. Na szczęście bez większego trudu można znaleźć firmy, które odważyły się zmienić nastawienie. I dzięki temu ich opisy po prostu chce się czytać.
Netguru jak zawsze w punkt. Zaufanie, transparentność, dawanie i przyjmowanie feedbacku, dostosowanie do potrzeb kandydata. Wystarczy kilka zdań, aby poczuć atmosferę firmy oraz zbudować w sobie przeświadczenie, że tak – Netguru naprawdę zadba o nowego pracownika.
Objectivity stawia na krótki, zwięzły opis umieszczony na końcu ogłoszenia. Masz w nim jednak esencję firmy: brytyjski humor, piłkarzyki czy zdrowy rozsądek ponad procedury. I zgrabnie przemyconą informacje o wielkości zespołu.
Macopedii należą się gratulacje za prosty, zrozumiały język, którym opowiada o swoich wartościach i korzyściach dla kandydata. Ogłoszenie budzi zaufanie – po prostu wierzy się w to, co się czyta. Szczere, ale zgrabne rozwinięcie myśli “najważniejsi są dla nas ludzie” według mnie pokazuje, że naprawdę można rozwinąć w tej firmie skrzydła.
Pokaż ludzi!
To moja ostatnia rada. W świecie biznesu (w tym w rekrutacji) potrzebujemy bardziej ludzkiego podejścia. Za liczbami, nagrodami lub latami na rynku kryje się zespół. Odkładając na bok suche dane, dotrzesz do prawdziwego magnesu na najbardziej dopasowanych kandydatów – społeczności, do której chce się przynależeć. Przedstaw ją w pierwszej kolejności w opisie firmy, a przyciągniesz do niej pasujące i równie utalentowane osoby.